Lato chyli się już ku końcowi, a ja wciąż czuję ten nadmorski piasek pod stopami, lekki wiatr we włosach i zdaje mi się, że słyszę szum morza...

fot. Michał

Z racji, że nie umiem wysiedzieć w jednym miejscu dłuższej chwili, podczas mojego pobytu na morzem zamiast leżeć plackiem na plaży bardzo dużo zwiedzaliśmy. Dziś wstawiam fotki z mojej małej wycieczki po wybrzeżu, gdzie odwiedziliśmy trzy nadmorskie miejscowości. Pierwszą z nich było Niechorze w którym wdrapaliśmy się na latarnie morską. Widok z niej był wspaniały!

W Rewalu zaś czekała na nas wystawa klocków Lego. Był to taki mały powrót do dzieciństwa, bo któż z nas nie miał Lego w domu?:)




Na końcu odwiedziliśmy Trzęsacz gdzie znajdują się tajemnicze ruiny kościoła na skarpie...





fot. Michał i ja:)

Zachód słońca nad morzem... temat lekko oklepany, jednak dla mnie ten widok był cudny! Romantyczny moment więc i ubiór dziewczęcy. Oczywiście nie mogło zabraknąć kapelusza jak na "dziewczynę w kapeluszu" przystało:)



fot. Michał

Wstawiam dzisiaj moje pierwsze zdjęcia znad morza. Troszkę się ochłodziło, więc zamiast leżeć na plaży postanowiliśmy wypłynąć w piracki rejs:). Pierwszy raz pływałam statkiem po polskim morzu i było to przeżycie które na pewno na długo pozostanie mi w pamięci. Lekki chłodny wietrzyk rozwiewał włosy i było naprawdę przyjemnie. Czerwony szkwał (tak nazywał się statek) okazał się solidną łajbą i nie imały się go nawet największe fale:)

fot.Michał