Nadszedł wreszcie ten dzień kiedy wyszłam na miasto, zdjęłam okrycie wierzchnie i nie wzdrygałam się z zimna:) Szczerze mówiąc to zaczęłam już wątpić czy wiosna w ogóle do nas przyjdzie w tym roku, jednak ostatnie dni upewniły mnie w przekonaniu, że mój czarny płaszcz (widoczny jeszcze na zdjęciach) mogę zostawić w domu. Czas by zmienić ubiór na coś lżejszego i ruszyć na pierwszą w tym roku wycieczkę rowerową!:) Zanim jednak to się stanie wstawiam zdjęcia z mojego wiosennego spaceru po Kielcach.
P.S. Nie zwracajcie uwagi na mój krzywo założony kapelusz, strasznie wiało :P
Fot. Michał Ł.
a gdzie tam krzywo???
OdpowiedzUsuńkapelusz to twoje drugie imię =]
super!
pozdrawiam
Można powiedzieć, że przed ostatnimi zdjęciami w poście łapałam go w locie:)
UsuńJejku, super!
OdpowiedzUsuńButy kocham :)
Buziaki,
Aleks
zazdroszczę kapelusza, jest świetny,sama od dłuższego czasu szukam tego idealnego! :)
OdpowiedzUsuńW kapeluszu Ci do twarzy!:)
OdpowiedzUsuńWidziałam Cię dzisiaj na politechnice, poznałam Cie po kapeluszu :D A, i ja nie zauważyłam żeby był tutaj krzywo założony :)
OdpowiedzUsuńJa też Cię nie raz widziałam:) mam nadzieję, że kiedyś się poznamy na jakimś spotkaniu blogerskim:)Pozdrawiam
Usuńsuper kapelusz! lubię jak ktoś ma na głowie ale sama dziwnie się w nich czuję! zapraszam do obserwowania i polubienia naszej strony na fb, a także na nowy post pozdr
OdpowiedzUsuńSuper zestaw, legginsy i botki wpadły mi w oko:)
OdpowiedzUsuńJuż wiem dlaczego masz taką nazwę bloga, wyglądasz przeuroczo w tym kapelutku ;)
OdpowiedzUsuńJa w ogóle nie zauważyłam krzywego kapelusza, a wyglądasz tak pięknie, że mogłabyś tak się nosić całą wiosną :)
OdpowiedzUsuńprosto ale bardzo ładnie.;) uwielbiam paski i nosze je od zawsze;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Sasskia:)
(obserwuję)
Najmodniejszy trend sezonu czarny i biały :) Ślicznie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńhttp://myownfashionobsession.blogspot.com/
świetna stylizacja, bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńświetne botki!!!
OdpowiedzUsuń