Witajcie z powrotem! Nie było mnie tu już bardzo długo, jednak przez cały ten czas nie próżnowałam. Moje życie przez ostatnie pół roku wywró...

Nowy kierunek

Witajcie z powrotem! Nie było mnie tu już bardzo długo, jednak przez cały ten czas nie próżnowałam. Moje życie przez ostatnie pół roku wywróciło się do góry nogami przynajmniej 3 razy. Dziś mogę się wreszcie spokojnie pochwalić co było tego przyczyną... Założyłam własną firmę!


Jak to się stało? Myśli o własnym biznesie miałam już od dawna, jednak czasami po prostu musimy dostać znak od losu, że warto zaryzykować. W miedzy czasie przekonałam się jak bardzo życie w Warszawie mnie męczy, jak nie umiem się dostosować i nie zgadzam się na panujące tutaj standardy poświęcania się pracy. A gdzie czas na miłość? Czas dla rodziny? Czas na własne pasje i przyjemności? Czara goryczy przelała się gdy kolejny dzień z rzędu spędzałam wieczór w pracy (niepłatne nadgodziny) bo klient przysłał późno poprawki... Na drugi dzień okazało się, że do poprawek przyszły poprawki i cała moja praca była po nic. Dziś mam własną agencję reklamową i to ja decyduję czy spędzę wieczór nad projektem czy nie, czy mi się to opłaca czy nie. wszystko jest kwestią dogadania się z klientem. Oczywiście własna firma to nie sama sielanka, raz jest lepiej, raz gorzej, jest więcej obowiązków i niepewność czy w przyszłym miesiącu będę mieć na rachunki. Jednak bycie swoim własnym szefem rekompensuje mi wszystko! Wierzę, że jeśli w swoją pasję wkładamy całe serce to osiągniemy sukces :)
www.edytaniedzielska.com
 

0 Komentarze: